Energia potencjalna w zadaniach i życiu codziennym. Dowiecie się dzisiaj z czym to się je i na jakiej zasadzie to działa. ----- Nie wiem, kto tę aplikację stworzył. Nie wiem, kto ją testował. Nie wiem, kto odpowiadał za jej akceptację i dopuszczenie do użytku. Ale wiem co innego – wszyscy ci ludzie powinni wylecieć z pracy w trybie natychmiastowym. Ach, no i współczuję tym, którzy będą musieli z aplikacji E-Toll korzystać. Jeśli ktoś nie wiem, czym jest E-Toll, może kliknąć tutaj. A było tak… Chciałem być nowoczesny i zapłacić za weekendowy przejazd A4 z wykorzystaniem E-Toll. Aplikacja ma mierne oceny, ale co tam… W porządku – nie ma miernych ocen. W App Store ma jedną gwiazdkę, a w sklepie Google – 1,6 gwiazdki. Ale co tam, ludzie hejtują wszystko, co rządowe, państwowe i tak dalej, nie może być tak źle. Zresztą płaciłem już za przejazd A1 z innej aplikacji i było to całkiem spoko (choć nie bez wpadek), więc nie dam się nastraszyć. Lepsze to, niż stanie na bramkach. Prawda? Nieprawda. Zaczęło się nawet dobrze – pobrałem aplikację, przeklikałem się przez kolejne ekrany bez jakichś szczególnych problemów, przeszedłem do tworzenia konta, wybrałem opcję wykorzystania usługi mObywatel, zalogowałem się i… na tym skończyły się jakiekolwiek dobre rzeczy, które można o całym E-Toll w wersji smartfonowej napisać. Od tego momentu przestało działać cokolwiek. A jeśli działało, to tylko po to, żeby jeszcze bardziej mnie zirytować. Aplikację ogarnął biurokratyczny szał, połączony z totalnym druciarstwem. Po zalogowaniu się do mObywatela, aplikacja przyjęła moje podstawowe dane (to po cholerę w mObywatelu jest ich tyle?), po czym po próbie przejścia dalej powitała mnie komunikatem błędu – i to tym z kategorii „90312jdoiadkalsdkjapo1231#@!#@!$!221312321”. Przy czym błąd był najwyraźniej przejściowy, bo po drugiej próbie przejścia dalej z tego miejsca, serwer już uznał, że jednak moje dane są w porządku i przepuścił mnie dalej. Poszedłem przy tym na łatwiznę, bo wybrałem opcję uproszczonej rejestracji i to na osobę fizyczną. Adam postanowił wybrać pełną rejestrację i to na firmę, prawdopodobnie nie dotrze na weekendowe spotkanie, bo cały czas będzie wypełniać odpowiednie rubryczki. Czy twój pojazd ma więcej niż 9 miejsc siedzących razem z kierowcą? Jaka jest jego dopuszczalna masa całkowita? Jaka jest dopuszczalna masa całkowita zespołu pojazdów? Jaka jest maksymalna masa całkowita przyczepy z hamulcem? Jak często oddajesz mocz i jaki jest jego kolor? Acha, po tym, jak wypełnisz te dziesiątki pól, możesz się spodziewać, że twój wysiłek zostanie nagrodzony komunikatem „Błąd. Wystąpił nieokreślony błąd.”. Brakuje tutaj tylko słynnego komunikatu z YouTube’a, zgodnie z którym zespół wyszkolonych małp pracuje nad rozwiązaniem problemu. Podejrzewam, że dlatego, że te nasze nie są wyszkolone. Dodajmy do tego jeszcze fakt, że cały system jest absurdalnie nieintuicyjny – i piszę to ja, który do internetu podłączył okna, kosiarkę i wazon z kwiatami, więc chyba powinienem sobie radzić z internetami. Ale tak średnio mi szło, bo E-Toll rzuca w nas biurokracją na najwyższym poziomie, serwując na przykład – nawet klientowi indywidualnemu – identyfikator biznesowy, który trzeba poprzeklejać tu i tam, żeby coś zadziałało. Już nawet nie wspomnę o tym, że musiałem z ręki wpisać numery rejestracyjne mojego samochodu – halo, przecież te dane mam w aplikacji mObywatel, pobierzcie je sobie. Udało mi się jednak przebić trochę dalej. Moja ścieżka rejestracji doprowadziła mnie aż do miejsca, w którym okazało się, że muszę sobie doładować konto PRZED przejazdem. Dlaczego, skoro nie wiem, ile pieniędzy będzie mi potrzebne na opłaty i wolałbym po prostu podpiąć kartę? Nie wiem. Może i był taki pomysł, ale zabrakło budżetu na jego wdrożenie. W końcu prawie 450 mln zł to nie tak wiele, nie można wymagać wszystkiego. Przy czym ciekawostka: Adam mówi, że w wersji dla firm istnieje opcja płatności odroczonej. Ale w moim formularzu na telefonie tego nie było. Zaszalałem i postanowiłem doładować konto za 30 zł. Nie mam pojęcia, na ile przejazdów by to starczyło, jakimi drogami, ale niech praca w redakcji Autobloga wymaga poświęceń – najwyraźniej też i finansowych. Wybrałem mój bank, przelałem pieniądze, dostałem z banku powiadomienie, że wszystko poszło ok. Natomiast ze strony E-Toll dostałem taką informację: Strona internetowa nie dawała w tym momencie właściwie żadnej opcji cofnięcia się do właściwego formularza. Koniec, przegrane, stracone. Mamy pana 30 zł i w sumie co pan może nam zrobić? Na wszelki wypadek – w końcu rejestracja nie przebiegła chyba do końca pomyślnie – postanowiłem ją ponowić, ale już z poziomu komputera. Przywitało mnie co? Nico. Postanowiłem się jednak spróbować zalogować i… okazało się, że konto mam. Ale nie ma na nim żadnych środków. 30 zł odeszło w niebyt. Tak samo jak multum czasu poświęconego na próbę rejestracji i zrozumienia tego, o co w tym wszystkim chodzi. W sumie to nawet niespecjalnie żałuję. Bo wiecie, jak działa E-Toll jako aplikacja? I to jest chyba najlepsze – w momencie wjazdu na autostradę musimy RĘCZNIE WŁĄCZYĆ ODLICZANIE W APLIKACJI. W trakcie jazdy musimy natomiast STALE MONITOROWAĆ STAN IKONEK, bo jeśli nie wszystkie są zielone, to znaczy, że w sumie jedziemy tak trochę nielegalnie. Natomiast po zjechaniu z autostrady trzeba RĘCZNIE WYŁĄCZYĆ ODLICZANIE W APLIKACJI. Przepraszam za wielkie litery, ale to jest kompletnie niepojęte, jak ktoś mógł wpaść na taki pomysł, ktoś uznał, że warto to zatwierdzić, a potem ktoś jeszcze za to zapłacił i ostatecznie wprowadził do produkcji. Żeby nie było, że to zmyśliłem – oto fragment z instrukcji: Czyli w trakcie jazdy trzeba: zamknąć nawigację na telefonie (bo pewnie to mamy otwarte) uruchomić aplikację podać PIN (chyba, tak wynika z instrukcji) kliknąć w ikonkę w aplikacji gapić się co jakiś czas na ekran, żeby pod żadnym pozorem któraś z ikonek nie miała innego koloru No i oczywiście powtórzyć ten proces przy zjeździe. Może z wyjątkiem zamykania nawigacji, bo bardzo bym się obawiał, co stanie się z aplikacją E-Toll, jeśli zrzucimy ją do pracy w tle. Swoją drogą to cudowne, że w sumie państwowa aplikacja nakazuje nam wprost łamać prawo i bawić się telefonem w trakcie jazdy. I to jazdy po autostradzie. I jeszcze przy okazji – instrukcja tego ułatwiającego życie tworu pod nazwą E-Toll, liczy sobie 39 stron A4. Tak, musisz przeczytać 39 stron A4, żeby zapłacić za przejazd autostradą, bo całość jest tak absurdalna, że bez instrukcji nie idzie tego ogarnąć. To ja już chyba wolę jutro postać na bramkach i zapłacić staromodną gotówką. A jeśli E-Toll w takiej formie będzie też obowiązkowy dla samochodów osobowych – zacznę chyba częściej odwiedzać dworce kolejowe albo szukać bocznych dróg, zamiast pchać się na autostrady… Przy okazji: kolega, który próbował się zarejestrować w pełnej wersji, dotarł do miejsca, z którego nie było już powrotu (w sensie – nie działał przycisk Powrót), a próba przejścia dalej kończyła się informacją o błędzie. Więc też jutro będzie płacił przy kasie. Przy okazji numer 2: Adam jednak dalej walczy. Utkwił w miejscu, w którym trzeba podać masy przyczep – w dowodzie rejestracyjnym ma kreseczki, bo auto z centralnymi wydechami raczej nie ma jak holować przyczepy. System nie przewiduje takiego wariantu – wartość nie może wynosić 0. Wpisywanie przypadkowych cyferek nic nie daje. Świeć panie matrycowymi LED-ami nad jego umęczoną duszą. 1 Točí se pomalu. Točí se rychle. Točí se přesně tak, jak chcete. Rotační leštička SHINEX RAP 1502 2 Již prvn&iacut
Ładowanie... Przewijaj obrazki palcem w lewo Ładowanie...  Losowe Dowcipy: Przychodzi mama Jasia do biura pośrednictwa pracy, żeby synowi robotę jaką załatwić: – Pani, nie byłoby dla Jasia jakieś roboty, bo pije chłopak i pije…. – A co Jasiu potrafi? – No murować umie, podstawówkę skończył… – A to mamy: murarz, 4000 na rękę… – Pani kochana! Toć przecież Jasiu cały czas będzie chodził pijany, jak tyle pieniędzy zarobi… A za mniej coś nie ma? – No jest jeszcze – pomocnik murarza, 3000 na rękę …. – No ale 3000? To przecież będzie pił i pił… A tak za 600-700 złotych to coś by się nie znalazło? – 600-700… Hmmm… To by Jasio musiał studia skończyć..  Rok 2020, lekcja historii w szkole podstawowej na wschodnich krańcach Polski. Pani zadaje pytanie: – Powiedzcie mi dzieci, co ważnego wydarzyło się w Związku Radzieckim 26 IV 1986. W klasie nikt nie wie oprócz Jasia. – No powiedz Jasiu. – Wybuchła elektrownia atomowa w Czarnobylu. – Bardzo dobrze – powiedziała pani i pogłaskała Jasia po główce. – A powiedz czy były jakieś skutki uboczne i następstwa tego wybuchu. – Nie proszę pani, żadnych następstw i skutków ubocznych nie było. – Bardzo dobrze – powiedziała pani i pogłaskała Jasia po środkowej główce.  Blondynka dostała komórkowy telefon. Zabrała go, idąc na zakupy. Stała akurat w warzywniaku, gdy zadzwonił. Odebrała: – Och cześć Zosiu! – ucieszyła się. – Skąd wiedziałaś, że jestem w sklepie?  Nauczyciel na lekcji mówi do Jasia: – Z Ciebie byłby doskonały przestępca. – Dlaczego?! – dziwi się Jaś. – Bo w zeszycie nie zostawiasz żadnych śladów działalności. ZOBACZ WIĘCEJ DOWCIPÓW »
Dawid Narożny - Ona działa na mnie jak (Tekst/Lyrics) | tekst wideo#DawidNarożny #Onadziałanamniejak #PopSensationCentralOna działa na mnie jak Lyrics:Dawid Co to jest Tik Tok i jak działa? Aplikacja Tik Tok zastąpiła popularną a zasady jej działania są niemal identyczne. Jest to jedna z najpopularniejszych platform społecznościowych na świecie - w 2018 roku była już dostępna w 150 krajach i w 75 różnych językach. Szczegółowe informacje o aplikacji Tik Tok zamieszczamy poniżej. Tik Tok - co to jest za aplikacja, która zastąpiła Jak działa? Na czym polega? Kto z niej korzysta? Odpowiadamy na pojawiające się pytania i sprawdzamy najważniejsze informacje o popularnej aplikacji Tik usunąć konto na Instagramie? Tik Tok - co to jest za aplikacja, która zastąpiła na temat tego, co to jest Tik Tok, szuka wiele osób, które nie miały jeszcze okazji skorzystać z aplikacji. Tik Tok to jedna z najpopularniejszych platform społecznościowych na świecie. W 2018 roku była już dostępna w 150 krajach i w 75 różnych językach. Tik Tok to aplikacja, która zastąpiła popularną - w 2017 roku zostało przejęte przez właściciela aplikacji Tik Tok, czyli chińską firmę Bytedance. W sierpniu 2018, w wyniku przejęcia, obie aplikacje zostały połączone w jedną, której funkcje określa się najczęściej jako "połączenie Snapchata i Spotify".Jak usunąć konto na Facebooku? Skuteczny sposób na skasowanie danych Jak działa Tik Tok?Działanie Tik Toka jest niemal identyczne jak działanie Kto zatem korzystał z nie powinien mieć większych problemów w użytkowaniu Tik Toka. Aplikacja pozwala na nagranie krótkich (maksymalnie 15 sekundowych) form wideo pod dowolny utwór muzyczny. Taki klip można dowolnie modyfikować za pomocą narzędzi dostępnych w aplikacji. Dlatego też wiele osób wspomnianą platformę określa jako "połączenie Snapchata i Spotify". W odróżnieniu jednak od tzw. Snapa, nagrania wideo nie znikają po 24 godzinach od Tok - jak usunąć konto w aplikacji? Prosty sposób na trwałe usunięcie konta na Tik Toku TikTok to globalna społeczność wideo. Ułatwiamy oglądanie niesamowitych krótkich filmików. Możesz też tworzyć własne filmy, nagrywając te zabawne i niezapomniane chwile, aby podzielić się nimi ze światem. Urozmaicaj swoje filmy dzięki naszym filtrom efektów specjalnych, zabawnym naklejkom i wielu innym funkcjom. Życie biegnie szybko, więc niech każda sekunda się liczy. - czytamy w opisie aplikacji w Google z Tik Tok 2020 - tytuły, trendy, nazwy i polskie piosenki na Tik TokuAplikacja Tik Tok największą popularnością cieszy się wśród młodych osób w wieku od 13 do 20 lat. Platforma dostępna jest zarówno na telefony z systemem Android, jak i usunąć konto na Snapchacie? Sposób na trwałe usunięcie konta Staff Sgt. Rose Lubin, 21: Fought Hamas in south, fell in Jerusalem. After fending off terrorists on Kibbutz Sa’ad on October 7, the Border Police officer – a lone US soldier – was killed in
Zbudowana niedawno w miejscowości Brenno (gmina Wijewo koło Leszna) kanalizacja nie działa. Mieszkańcy zostali poproszeni o korzystanie z przenośnych toalet. Taka sytuacja może potrwać nawet do końca wakacji. Tymczasowe toalety ustawiono, gdy okazało się, że podciśnieniowa kanalizacja sanitarna wybudowana za ok. 17 mln zł nie działa prawidłowo. Ścieki, zamiast do oczyszczalni, trafiają na ogródki. – Ludzie przyjeżdżają na weekendy, zjeżdżają się też rodziny i wtedy robi się „bum” – mówi w rozmowie z TVP Poznań mieszkanka Brenna. – Wydawało się, że wszystko działa świetnie, dopóki nie zaczęli przyłączać się mieszkańcy – stwierdza wójt Wijewa Mieczysław Drożdżyński Trwają poszukiwania rozwiązania problemu. Władze gminy uważają, że rozwiąże go położenie od nowa rurociągu „zgodnie z najwyższymi wymogami i projektem”. Wykonawca ma na to czas do końca wakacji. Źródło: TVP Poznań
What does TOI abbreviation stand for? List of 99 best TOI meaning forms based on popularity. Most common TOI abbreviation full forms updated in November 2023

TOI-561 b to superziemia, która może liczyć sobie nawet 10 mld lat. Jak twierdzi badaczka kosmosu, Lauren Weiss, mogło na niej kiedyś istnieć życie. Według naukowców TOI-561 b jest dowodem na to, że na planetach spoza naszego Układu Słonecznego na długo przed naszym pojawieniem się w galaktyce mogły powstać i wyginąć różne formy życia. Badacze twierdzą, że powinniśmy nieustannie poszukiwać śladów dawnych także: NASA pokazuje, jak wygląda niebo po wybuchu gwiazdy. Internauci: "Niesamowite" Superziemia TOI-561 b może być dowodem na istnienie życia w kosmosieSuperziemia TOI-561 b jest dziś skalistą planetą niemal stopioną na magmę. Naukowcy do tej pory uważali, że podobne obiekty w kosmosie wykształciły się stosunkowo późno. TOI-561 b wskazuje natomiast, że może mieć nawet 10 mld lat. To informuje nas o tym, że w naszej galaktyce życie mogło powstać o wiele wcześniej, niż nam się znajduje się w odległości 280 lat świetlnych od Ziemi i jest o około 50% większa od niej. Krąży wokół jednej z najstarszych gwiazd Drogi Mlecznej. Jak podaje magazyn "Focus", orbituje wokół swojej gwiazdy w tak bliskiej odległości, że jej temperatura przekracza ponad 1600 stopni Celsjusza. Dlaczego to odkrycie jest takie ważne? Zawiera się w nim sugestia, którą trzeba koniecznie sprawdzić - podkreślają naukowcy. Jeśli inne gwiazdy występujące w naszej galaktyce posiadają takie starożytne, krążące wokół siebie planety, a temperatura ich powierzchni pozwalała na wykształcenie życia, istnieje możliwość, że otacza nas wiele innych cywilizacji. Mogą być inteligentne i starsze od naszej. TOI-561 b to pierwsza planeta o potwierdzonym składzie skalistym, która orbituje wokół tak starej gwiazdy. To stanowi dowód, że planety skaliste formowały się przez większość historii Wszechświata. Warto się zastanowić, czy na którejś z nich znajduje się ktoś, z kim moglibyśmy nawiązać kontakt - stwierdziła Lauren Weiss. Poszukiwania śladów życia w kosmosie trwają od dawna. W tym roku na Marsie będzie ich wypatrywał łazik Perseverance. Odkrycie TOI-561 b może zdecydować, że naukowcy poświęcą o wiele więcej uwagi egzoplanetom - planetom spoza naszego Układu Słonecznego. Któraś z nich może być zamieszkana do dziś. Zobacz także: Naukowcy znaleźli w kosmosie zagadkowe światło. Wiedzą, jak powstało, ale nie mają pojęcia, czym jestNiewiele osób zdobywa w tym quizie maksymalną ilość punktów. Spróbujesz? Botanika. Czy owocnik trufli rośnie pod ziemią? tak nie

. 39 582 384 179 91 570 40 598

jak działa toi toi