Dzisiaj dowiemy się, w jaki sposób należy się spowiadać. Bezpośrednie przygotowanie do spowiedziPrzy konfesjonale spotykamy się z samym Jezusem. Oczekujemy na to spotkanie w skupieniu, przypominamy sobie grzechy i wzbudzamy żal własnymisłowami albo modlitwą „Akt żalu” lub „Spowiadam się Bogu wszechmogącemu…”

Podczas mszy świętej w momencie „spowiedzi powszechnej” bardzo automatycznie wypowiadamy słowa: „Spowiadam się Bogu Wszechmogącemu i wam bracia i siostry”. Następnie wymieniamy typy grzechów, które popełniliśmy: „że bardzo zgrzeszyłem myślą, mową, uczynkiem i zaniedbaniem”. Po co nam to?Sakrament pokuty i pojednania przeżywa kryzys, choć precyzyjniej trzeba napisać, że to osoby wierzące przeżywają kryzys uczestniczenia w sakramentach. Na zachodzie Europy konfesjonały są puste, grzech to słowo tabu, do komunii podchodzą wszyscy. Znajomi księża, którzy wakacje spędzają za zachodnią granicą, czasem w szczerych rozmowach przyznają, że nie są tam już tak mile widziani, jak kiedyś. Na pytanie, dlaczego tak jest, odpowiadają ze smutkiem, że kiedy przyjeżdżają na parafię, słyszą, że w kazaniach mają nie straszyć wiernych piekłem ani grzechem. Przekaz ma być prosty, pozytywny, pełen miłosierdzia. Z polskiej perspektywy brzmi to nieprawdopodobnie. Jeśli jednak przyjmiemy, że są w Kościele miejsca, gdzie niemal nie sprawuje się sakramentu pokuty i pojednania, a cały ciężar odpuszczenia grzechów został przeniesiony na spowiedź powszechną, to tym bardziej warto rozróżnić akt pokuty od sakramentu POLECA DRUGA. Najbardziej niezwykła podróż ku sobie. 34,90 zł Zamów EBOOK Wakacje z Janem Pawłem II 12,90 zł Zamów EBOOK "Więcej aniżeli ci". Rekolekcje wielkanocne. Ideał miłości 24,90 zł Zamów EBOOK Modlitewnik Maryjny. ”Powierz się Matce!” 9,90 zł Zamów EBOOK Jutro Niedziela ROK C 39,90 zł Zamów EBOOK Nawykownik Biblijny 4,90 zł Zamów EBOOK Męski Modlitewnik 24,90 zł Zamów EBOOK Modlitewnik Weź i się módl 17,90 zł Zamów EBOOK Modlitwy na adorację krzyża 4,90 zł Zamów Siła nadziei - Joachim Badeni OP 17,90 zł Zamów 30 SCEN Z ŻYCIA MARYI - ANETA LIBERACKA KSIĄŻKA 14,90 zł Zamów Rodzaje grzechówKościół w swojej długiej historii w różny sposób dzielił grzechy. Wydaje się, że ostatni głośny spór w tym temacie miał miejsce w czasie, gdy Jan Paweł II pisał encyklikę Veritatis splendor. To w niej w wyraźny sposób rozprawia się z błędnymi koncepcjami grzechów (również autorstwa teologów). Rozróżniamy grzechy śmiertelne (ciężkie) i powszednie (lekkie).Przeczytaj równieżGrzech jest śmiertelny jeśli spełnione są trzy warunki: popełniony czyn jest zły o poważnej materii, naruszający porządek moralny, dokonany w pełni świadomie i w sposób wolny. Z kolei grzech powszedni nie został dokonany w pełni świadomie, w pełnej wolności albo nie dotyczył poważnej materii. O ile grzech śmiertelny zrywa jedność z Bogiem i oddziela nas od komunii sakramentalnej, o tyle grzechy powszednie tego nie robią. Grzechy śmiertelne gładzi w sposób zwykły sakramentalna spowiedź uszna (w wypadku zagrożenia śmierci znane są inne sposoby na zgładzenie tych grzechów – przez osobisty akt żalu albo absolucję; grzechy śmiertelne gładzi też chrzest i męczeństwo).Grzechy powszednie mogą być odpuszczone poprzez akt pokuty na początku mszy świętej, akty żalu, pobożne słuchanie Słowa Bożego, modlitwę, uczynki miłosierdzia, przyjęcie komunii. Zatem podczas Eucharystii wierni dostępują odpuszczenia grzechów powszednich. Nie jest to jednak możliwe, jeśli chodzi o grzechy i miłośćJeśli na grzech spojrzeć z punktu widzenia zasad i prawa to za złamanie przepisu, należy się kara. W zależności od tego jak dużej wagi był to przepis i jak wielkie było wykroczenie, tak wielka musi być kara. Takie spojrzenie jednak sprawia, że robimy z Boga formalistę, którego głównym zadaniem jest sprawdzanie, czy już przekroczyliśmy jakieś Jego prawo czy jeszcze nie. Na siebie wkładamy wtedy jarzmo strachu, lęku i stresu, drżenia o każdy krok, który może zakończyć się duchowym upadkiem. Jakkolwiek to prawda, że grzech jest przekroczeniem przykazań, to jego skutki są daleko głębsze. Grzech zrywa harmonię, burzy relację z Bogiem, z drugim człowiekiem, ze sobą i ze światem – z naturą. Grzech jest rzeczywistością, której skutki są widoczne we wszystkich płaszczyznach życia. Nawet grzech dokonany w ukryciu. Dlatego nauka Kościoła dotycząca grzechu zawsze szła w parze z nauką o zbawieniu i o odkupieniu. “Tam, gdzie wzmógł się grzech, tam jeszcze obficiej rozlała się łaska” powie św. Paweł w Liście do Rzymian. Bóg jest sprawiedliwy i miłosierny. Nie “tylko sprawiedliwy” i nie “tylko miłosierny”. W sposób doskonały łączy w sobie oba te przymioty. Kiedy grzech rozumie się jako odrzucenie Miłości, a nie jedynie przekroczenie prawa i normy, to pragnienie nawrócenia, powrotu i przebaczenia staje się naturalnym krokiem. Widać wtedy personalistyczny wymiar grzechu i jego konsekwencje dla wspólnoty (nie tylko) moja sprawaGrzech w naturalny sposób łączy się ze wstydem. A ten chce się schować, ukryć, by nikt się o tym nie dowiedział. Tymczasem Kościół jest świętą wspólnotą grzeszników. I to jakoś piękne, że kiedy Lud Boży gromadzi się na Eucharystii, to już na początku przyznaje przed Bogiem i braćmi, że bardzo zgrzeszył. To takie symboliczne zdjęcie z siebie maski idealnego. To pokorne (czyli adekwatne) zobaczenie własnej sytuacji i kondycji. Tak, zgrzeszyłem: myślą, mową, uczynkiem i zaniedbaniem. Najchętniej bym to schował i udawał, że tego nie ma, ale na głos wyjawię, że to zrobiłem (wcześniej w ciszy uzmysławiając sobie może jakieś konkretne sytuacje czy zdarzenia). Mówiąc o tym głośno, przyznaję, że to nie tylko moja sprawa (choć bardzo chciałoby się tak myśleć). To sprawa całego Kościoła. Właśnie wtedy, kiedy szczerze przeżywa się akt pokuty, dokonuje się przemiana – to, co wychodzi na światło, staje się światłem. Ciemność, od której chce się uciekać, przestaje mieć władzę nad człowiekiem, bo przestaje być ciemnością. Zostaje oddana Bogu, w miłości i ze względu na miłość. Można zauważyć tendencje, by z religijności i grzechu robić sprawę czysto prywatną. Moje życie, moja sprawa. Tymczasem każdy czyn (dobry i zły) implikuje konsekwencje szans dla dobraW Psalmie 51. Dawid śpiewa, że grzech ma zawsze przed sobą. Można w tym widzieć świadomość własnych czynów i wolność. Grzech, który jest przede mną, już mnie nie zniewala, już nie jest we mnie i nie jest czymś, czym można mnie straszyć. Grzech, który jest przede mną, może być powodem do wdzięczności Bogu – może być okazją do realizacji słów z Pisma Świętego, gdzie jest mowa o błogosławionej winie albo wspomniane już zapewnienie św. Pawła, że gdzie wzmógł się grzech, tam jeszcze obficiej rozlała się łaska. Nie jest to zaproszenie do grzechu, ale okazja do zanurzenia się w miłosierdzie Boga. Nie jestem wtedy zestresowanym katolikiem, lękającym się, że ktoś „złapie” mnie na czymś. Jestem wolny, jestem autentyczny, niczego nie ukrywam, mogę wszystko. Mogę zająć się czynieniem dobra, a nie uciekaniem przed złem. Mogę wtedy słyszeć o grzechu i o piekle, ale nie jest to forma straszenia ani nic, co zaprzeczałoby dobrej nowinie, ale prawda, która utwierdza mnie w dobru. Dzięki spowiedzi powszechnej może to być prawda głębiej uświadomiona, zachęcająca też do regularnej spowiedzi w pierwszej publikacja artykułu: 24 sierpnia 2018 Dołącz do naszych darczyńców. Wesprzyj nas!Najciekawsze artykułyco tydzień w Twojej skrzynce mailowejRaz w tygodniu otrzymasz przegląd najważniejszych artykułów ze Stacji7

Gdy modlimy się z wiarą i szczerością, możemy być pewni, że nasza modlitwa zawsze zostanie wysłuchana. Modlitwa jest sercem Kościoła katolickiego i drogą do głębokiej relacji z Bogiem. Otwórzmy więc serca na modlitwę i pozwólmy, by stała się ona integralną częścią naszego życia duchowego. Dodatkowo Jezus powiedział św.
sobota, 14 września 2013 15:43 SPOWIEDŹ POWSZECHNA Spowiadam się Bogu wszechmogącemu i wam bracia i siostry, że bardzo zgrzeszyłem myślą, mową, uczynkiem i zaniedbaniem; moja wina, moja wina, moja bardzo wielka wina. Przeto błagam Najświętszą Maryję zawsze dziewicę wszystkich Aniołów i Świętych i Was bracia i siostry, o modlitwę za mnie do Pana Boga naszego. Amen! « poprzednia następna »
Modlitwa“Ojczenasz”nazywasięModlitwąPańską,bonaprośbęApostołów Spowiadam się Bogu Wszechmogącemu i wam, bracia i siostry, że bardzo
Grzech to moja prywatna sprawa? Niezupełnie. Najbardziej ukryty zawsze przecież ma wymiar społeczny. Najważniejsze jednak, bym nie zgrywał świętoszka. Liturgia Mszy świętej przewiduje różne warianty aktu pokuty. Dłuższe, krótsze. Bardziej i mniej głębokie. Najpiękniejszy jest chyba ten odmawiany najczęściej. Rozpoczynający się od słów „Spowiadam się Bogu wszechmogącemu…” Że spowiadam się Bogu, to nic dziwnego. Zawsze przecież staję przed Nim jako grzesznik. Zawsze jako ten, któremu większe czy mniejsze winy trzeba przebaczyć. Znamienne jednak, że spowiadam się także ludziom: „i wam bracia i siostry”. Można wzruszyć ramionami i powiedzieć, że każdy grzech, nawet najbardziej ukryty, ma wymiar społeczny. Dlatego potrzebuje także wybaczenia ze strony innych ludzi. Ale jest w tym zdaniu „Spowiedzi powszechnej” coś więcej. Wymawiając je nie tyle wyznaję ludziom swoje grzechy – przecież o nich nie mówię - co staję przed nimi jako grzesznik. Czyli jako ten, który jest niedoskonały, jako ten, który błądzi, jako ten, który czasem kieruje się złym przyzwyczajeniem, lenistwem albo i złą wolą. Nie jestem lepszy od innych. Chociaż chciałbym stawiać siebie za wzór, a innych wytykać palcami, nie mam ku temu podstaw. Jestem grzesznikiem pośród grzeszników. Może trochę lepszym, może trochę gorszym, ale grzesznikiem. Nawet gdy wychodzę z Kościoła i i zajmuję się swoimi codziennymi sprawami – na przykład siadam przed komputerem, aby napisać kolejny tekst piętnujący takie czy inne zjawisko – nie powinienem o tym zapominać. Bo ja też bardzo grzeszę. Myślą, mową, uczynkiem i zaniedbaniem. Przypomnienie dość istotne. Zło zaczyna się od głowy. To w niej rodzą się złe myśli, pochopne sądy i wszelkie knucie. Złe myśli ujawnia język. Często nie trzeba specjalnie przyglądać się człowiekowi, wystarczy posłuchać, co mówi. Zło serca wcześniej czy później pojawia się też na języku. A potem jest czyn. Ale często i to, o czym się zapomina i co się lekceważy: prowadzące do zła zaniedbanie. Jeśli pamiętam o tym ostatnim wymiarze grzechu, nigdy nie powinienem zasypiać z przeświadczeniem o własnej doskonałości. Przecież zawsze można było zrobić więcej. Nawet jeśli byłyby to tylko drobiazgi, jak ofiarowany komuś uśmiech czy dobre słowo. Dlatego powtarzam ze wszystkimi: „moja wina, moja wina, moja bardzo wielka wina”. Świat chciałby, żeby ludzie wyzbyli się poczucia winy. Żeby wszystko umieli sobie wytłumaczyć ciężkim dzieciństwem, życiem w stresie albo koniecznością realizacji potrzeb. Niektórzy pobożni na wzór faryzeuszy będą się tłumaczyli koniecznością walki o jakieś sprawy. Ale początkiem wyjścia z grzechu jest zawsze przyznanie się: moja wina. Nie rodziców, nie współpracowników, nie moich wrogów. Moja wina. To, co najpiękniejsze w tym Akcie Pokuty jest jednak dalej: „Przeto błagam Maryję, zawsze Dziewicę, wszystkich Aniołów i Świętych i was bracia i siostry o modlitwę za mnie do Pana Boga naszego”. Nie jestem na tym świecie sam. Mam przyjaciół tu, na ziemi, ale i życzliwych mi ludzi w wieczności. Nawet część świata duchowego jest po mojej stronie. Jeśli proszę o wstawiennictwo wszystkich świętych, wszystkich aniołów i wszystkich uczniów Chrystusa, to może któryś szepnie za mną słowo? A swoją drogą ciekawe, ile razy sam modliłem się za tych, którzy w akcie pokutnym prosili mnie o modlitwę. Po słowach kapłana, w których życzy wszystkim Bożego zmiłowania, które ma nas zaprowadzić do życia wiecznego, jeszcze raz powtarzamy starożytnym obyczajem: Kyrie eleison. Panie zmiłuj się. Na początku każdej Eucharystii staję ę przed Bogiem, ale i całym światem jako grzesznik. I wszystkich proszę o modlitwę za mnie do Boga. To uczy pokory. Tu poznaję swoje miejsce w świecie.
Spowiadam się Bogu wszechmogącemu i wam, bracia i siostry, że bardzo zgrzeszyłem . myślą, mową, uczynkiem i zaniedbaniem: moja wina, moja wina, moja bardzo wielka wina! Przeto błagam Najświętszą Maryję zawsze Dziewicę, wszystkich Aniołów i Świętych, i was, bracia i siostry, o modlitwę za mnie do Pana Boga naszego.
Przed pójściem do spowiedzi przeproś najbliższych, pogódź się z sąsiadami i znajomymi. Spowiadaj się szczerze. Nie trzeba się lękać ani wstydzić. Twojej spowiedzi słucha Pan Jezus. Jeśli oczekiwanie na spowiedź przedłuża się, wówczas wykorzystajmy ten czas na ponowne przemyślenie swoich przewinień i znalezienie pozytywnych rozwiązań w sytuacjach szczególnie konfliktowych. Przed spowiedzą świętą pozostajemy chwilę w skupieniu na modlitwie. Prosząc Boga o przebaczenia, możemy możemy odmówić: Spowiadam się Bogu Wszechmogącemu... albo posłużyć się niżej podanymi modlitwami. Wybór modlitw przez spowiedzią świętą Modlitwa przed spowiedzą Prośba o dobrą spowiedź Modlitwa przed spowiedzią świętą (wg tekstów Pawła VI) Psalm 50 - błaganie pokutnika Dziękczynienie za łaskę przebaczenia grzechów Wybór modlitw pokutnych Modlitwa o ducha pokuty Modlitwa wyrażająca żal za grzechy i wolę poprawy Żal za grzechy Akt żalu Modlitwa przed spowiedzą Panie Jezu, chcę Ci wyznać z całą szczerością wszystkie moje grzechy. Dlatego proszę Cię, daj mi Twego Ducha, aby oświecił moje serce i rozum, bym przypomniał sobie wszystko zło, jakiego się dopuściłem od ostatniej spowiedzi świętej w moich słowach, myślach, uczynkach i zaniedbaniach. Prośba o dobrą spowiedź Jezu, który rozpięty na krzyżu wśród niewymownych boleści oddałeś życie za moje grzechy, upadam do Twych stóp i błagam Cię: okaż mi Swoje miłosierdzie. Oświeć mnie łaską, abym dokładnie poznał swoje grzechy i zrozumiał całe ich zło. Rozbudź w mym sercu żal serdeczny, iż tak bardzo znieważyłem Twój Majestat i Twą Dobroć, i napełnij mnie obrzydzeniem do popełnionych występków. O Boże, z jaką goryczą wspominam swe upadki. Jakąż korzyść z nich odniosłem? Krótko się cieszyłem, lekceważąc Twoje Boże prawo. A teraz niepokój i lęk ciężarem przygniata mi duszę na myśl, że tyle złego wyrządziłem innym ludziom, a Ciebie, Odkupicielu mój najlepszy, obraziłem! Przyrzekam, że się z grzechów poprawię: porzucę miejsca, osoby, okazje, które stały się przyczyną moich występków. Wzmocnij moją wolę. Daj mi, Panie, siły do lepszego życia i wytrwania w dobrych postanowieniach, które teraz wobec Ciebie czynię... (określ dokładnie swoje postanowienia; może to być nawet drobna rzecz). Kocham Cię, o Panie, i pragnę przez tę spowiedź oczyścić swą duszę z wszelkiej winy, zapewnić sobie zbawienie wieczne i stać się godnym Twej Boskiej przyjaźni. Dopomóż mi, abym wyznał wszystkie grzechy moje szczerze, przejęty do głębi żalem serdecznym za nie, bym otrzymał przebaczenie od Ciebie, Jezusa Chrystusa, Pana naszego. przed spowiedzią świętą (wg tekstów Pawła VI) Panie Jezu, przychodzę, aby uznać tajemniczy związek między moimi grzechami a Twoją Męką, czynami moimi a czynami Twoimi. Przychodzę, aby prosić Cię o przebaczenie, aby doznać Twego miłosierdzia. Przychodzę, bo wiem, że Ty możesz i chcesz przebaczyć, albowiem Tyś jest moim Odkupicelem, Tyś jest moją Nadzieją. Panie Jezu, Zbawicielu mój, ożyw we mnie pragnienie i nadzieję Twego przebaczenia. Umocnij postanowienie mego nawrócenia i mojej wierności, abym z większą pewnością ufał słodkiemu Twemu miłosierdziu. Zbawicielu, Mistrzu mój, daj mi siłę przebaczenia drugim, bym i ja na pewno otrzymał przebaczenie od Ciebie. Zbawicielu mój i Pasterzu, wlej w moje serce zdolność miłowania, tak jak Ty chcesz, byśmy według Twego przykładu i z mocą Twojej łaski miłowali Ciebie i w Tobie wszystkich braci. Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata przepuść nam, Panie. Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata wysłuchaj nas, Panie. Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata zmiłuj się nad nami, Panie. Psalm 50 - błaganie pokutnika Zmiłuj się nade mną, Boże, w łaskawości swojej. W ogromie swej litości zgładź moją nieprawość. Obmyj mnie zupełnie z mojej winy i oczyść mnie z grzechu mojego. Uznaję bowiem nieprawość swoją, a grzech mój jest zawsze przede mną. Przeciwko Tobie samemu zgrzeszyłem i uczyniłem co złe jest, przed Tobą. Abyś okazał się sprawiedliwy w swym wyroku i prawy w swoim sądzie. Oto urodziłem się obciążony winą i jako grzesznika poczęła mnie matka. A Ty masz upodobanie w ukrytej prawdzie, naucz mnie tajemnic mądrości. Pokrop mnie hizopem, a stanę się czysty, obmyj mnie, a nad śnieg wybieleję. Spraw, abym usłyszał radość i wesele, niech się radują kości, które skruszyłeś. Odwróć swe oblicze od moich grzechów i zmaż wszystkie moje przewinienia. Stwórz, Boże, we mnie serce czyste i odnów we mnie moc ducha. Nie odrzucaj mnie od swego oblicza i nie odbieraj mi świętego ducha swego. Przywróć mi radość z Twojego zbawienia i wzmocnij mnie duchem ofiarnym. Będę nieprawych nauczał dróg Twoich i wrócą do Ciebie grzesznicy. Uwolnij mnie, Boże, od kary za krew przelaną, Boże, mój Zbawco, niech sławi mój język Twoją sprawiedliwość Panie, otwórz wargi moje, a usta moje będą głosić Twoją chwałę. Ofiarą bowiem Ty się nie radujesz, a całopalenia, choćbym dał, nie przyjmiesz. Boże, moją ofiarą jest Duch skruszony, pokornym i skruszonym sercem Ty. Boże, nie gardzisz. Panie, okaz Syjonowi łaskę w Twej dobroci, odbuduj mury Jeruzalem. Wówczas przyjmiesz prawe ofiary i całopalenia, wtedy składać będą cielce na Twoim ołtarzu. Dziękczynienie za łaskę przebaczenia grzechów Niech Ci będzie chwała i dziękczynienie, Boże w Trójcy jedyny, żeś mi z nieskończonego miłosierdzia Twego przez rozgrzeszenie kapłańskie odpuścił moje grzechy. Dzięki Ci, Ojcze niebieski, żeś mnie, nędznego grzesznika przyjął na powrót za swoje dziecko. Dzięki Ci, Jezu, Zbawicielu mój, żeś krwią obmył mą duszę i przywrócił jej życie nadprzyrodzone. Dzięki Ci, Duchu Święty, żeś mi dał łaskę prawdziwego żalu i żeś przez ten Sakrament odbudował w duszy mej świątynię Bożą, O jakże wielkie jest moje szczęście! Pragnę przez całą wieczność wysławiać dobroć Twoją, Boże, a tymczasem na ziemi zmienić zupełnie moje życie i oddać Ci całe serce moje, boś Ty, Panie, godzien całej mojej miłości. Przyjmij łaskawie te modlitwy i uczynki pokutne, które mi sługa Twój naznaczył; przyjmij też wszystkie moje prace, ofiary i przykrości życia. Niech to wszystko posłuży mi na zgładzenie kar doczesnych, a co jeszcze nie dostaje mojej pokucie, niech to uzupełniają zasługi męki Twojej, Zbawicielu najmiłościwszy. Udziel mi Panie, łaski wytrwania w moich postanowieniach. Najświętsza Matko, Aniele Stróżu i wszyscy Święci Patronowie, módlcie się za mnie, abym przy pomocy Bożej unikał odtąd każdego grzechu. Postanawiam sobie szczególniej zwalczać moją wadę główną. Codziennie będę czuwał nad sobą i codziennie robił z niej rachunek sumienia. Dopomóż mi w tym, Panie Jezu. Modlitwy pokutne (do wyboru) Modlitwa o ducha pokuty Najświętsza Maryjo Panno, Matko Boża i Ucieczko wszystkich biednych grzeszników. Przez nieskończone miłosierdzie Boże, przez nieskończone zasługi Jezusa Chrystusa i przez zasługi całego dworu niebieskiego racz przejąć z Najświętszego Serca Jezusowego cierpienia, które znosił przez całe życie, a które przyprawiły Go o konanie i krwawy pot w Ogrodzie Oliwnym. Racz je wyryć w sercu naszym i w sercach wszystkich ludzi; dla tych bowiem cierpień chcemy płakać i wyrzec się wszystkich grzechów, i za nie pokutować. Ofiarujemy też Krew Jezusa Chrystusa na podziękowanie, jak gdyby nam już wyjednała łaskę, o którą Cię prosiliśmy. Amen. św. Wincenty Pallotti Modlitwa wyrażająca żal za grzechy i wolę poprawy Ojcze miłosierdzia, czym odpłaciłem Tobie za Twoją miłość? Grzechami, zaniedbaniem, niewdzięcznością. Obym był nigdy nie zgrzeszył. Żałuję z całego serca za wszystkie grzechy, którymi obraziłem Ciebie, mojego Stworzyciela i odkupiciela. Żałuję, że znieważyłem Ciebie, Dobro najwyższe i najgodniejsze miłości. Żałuję, że zmarnowałem zasługi męki mojego Zbawiciela i zdeptałem Krew za mnie przelaną. Żałuję, że obraziłem sprawiedliwość Twoją, Panie, i zasłużyłem na słuszną karę. Ojcze, zgrzeszyłem przeciw niebu i przeciw Tobie. Nie jestem godzien zwać się dzieckiem Twoim. Brzydzę się wszystkimi grzechami i odwracam się od nich. Mocno postanawiam przy pomocy łaski Twojej unikać wszystkich grzechów i okazji do nich. Najświętsza Panno, Aniele Stróżu mój i moi Święci Patronowie, wyproście mi u Boga przebaczenie moich za grzechy Żałuję, Panie Jezu, że obraziłem Cię moimi grzechami. Chcę Ci powiedzieć, że Cię kocham i chcę być zawsze z Tobą. Ach, żałuję za me złości jedynie dla Twej miłości. Boże, bądź miłościw mnie grzesznemu do poprawy dążącemu. Panie Jezu, przyjmij mój szczery żal za te winy, które przypomniałem sobie w rachunku sumienia i za te, których już nie pamiętam. Chcę naprawdę odrzucić od siebie to wszystko, co nie pozwala mi całym sercem kochać Ciebie i ludzi, moich braci. Zmiłuj się nade mną, Boże, w łaskawości swojej; odwróć oblicze swe od moich grzechów i wymaż wszystkie moje przewinienia; stwórz, Boże, we mnie serce czyste i odnów we mnie moc ducha. Akt żalu Ojcze miłosierdzia, czym odpłaciłem Tobie za Twoją miłość? Grzechami, zaniedbaniem, niewdzięcznością. Obym był nigdy nie zgrzeszył. Żałuję z całego serca za wszystkie grzechy, którymi obraziłem Ciebie, mojego Stworzyciela i Odkupiciela. Żałuję, że znieważyłem Ciebie, Dobro najwyższe i najgodniejsze miłości. Żałuję, że zmarnowałem zasługi męki mojego Zbawiciela i zdeptałem Jego Krew za mnie przelaną. Żałuję, że obraziłem sprawiedliwość Twoją, Panie, i zasłużyłem na słuszną karę. Ojcze, zgrzeszyłem przeciw niebu i przeciw Tobie. Nie jestem godzien zwać się dzieckiem Twoim. Brzydzę się wszystkimi grzechami moimi i odwracam się od nich. Mocno postanawiam przy pomocy łaski Twojej unikać wszystkich grzechów i okazji do nich. Najświętsza Panno, święty Aniele Stróżu mój i moi święci Patronowie, wyproście mi u Boga przebaczenie moich grzechów. Św. Wincenty Pallotti „Spowiadam się Bogu wszechmogącemu i wam, bracia i siostry, że bardzo zgrzeszyłem myślą, mową, uczynkiem i zaniedbaniem; moja wina, moja wina, moja bardzo wielka wina. Przeto błagam najświętszą Maryję zawsze Dziewicę, wszystkich Aniołów i Świętych, i was bracia i siostry, o modlitwę za mnie do Pana Boga naszego”. . 273 441 238 523 634 757 223 650

modlitwa spowiadam się bogu wszechmogącemu